Trafiłem ostatnio na ciekawą mapkę, pokazującą preferencje alkoholowe w różnych krajach Europy:
Legenda:
Czerwony | Wino |
---|---|
Żółty | Piwo |
Niebieski | Wódka |
Mapa jest o tyle ciekawa, że można z niej próbować wyciągać różne wnioski (zakładając oczywiście, że jest ona poprawna). Na przykład, można uznać, że wino jest popularne tam, gdzie mogło być faktycznie uprawiane (południe kontynentu), a z kolei wódka jest lubiana tam, gdzie jest zimno. Ciekawi mnie podział Polski na strefy wódki i piwa. Możliwe, że na piwną strefę zostały wyznaczone tereny „Ziem Odzyskanych„, gdzie teoretycznie tradycyjne niemieckie zamiłowanie do piwa może mieć głębsze korzenie, ale de facto te tereny obecnie zamieszkują ludzie przesiedleni z Kresów, Bieszczad itp. Bardziej sensowne dla mnie by było wytyczenie linii granicznej wódka-piwo na granicy zaboru rosyjskiego. Niestety nie mogę teraz tego nigdzie odszukać, ale czytałem gdzieś, że w Polsce generalnie wódka jako-taka nie była bardzo popularnym trunkiem, a rozkwit jej popularności przypadł właśnie na lata zaborów i później PRLu.
Tak czy tak – mapa jest ciekawa.
Autorzy mapy pewnie byli pijani jak ją preparowali 😉
A mnie ciekawi, jak to jest możliwe, że w legendzie brakuje np. whisky. Na Wyspach na przykład, wódka wcale nie jest popularna. Mam wrażenie, że twórca tej mapki popełnił podstawowy błąd wrzucając wszystkie wysokoprocentowe alkohole w kategorię wódki.